Jest to dosyć schludnie wyglądający pokój w którym są dwa łóżka, a jedno jest zajęte przez Arnolda Meyera, podczas, gdy drugie jest niezamieszkane. Leży tu torba chłopaka i wygląda tak, jakby chłopak się tu zadomowił. Jako, że jest sam to jego rzeczy w tym ciuchy są porozwalane po całym pokoju. Cieszył się, że nie ma teraz współlokatora. Jak na razie nie nadarzyła się okazja zaproszenia jakiejkolwiek dziewczyny, więc wygląd tego pomieszczenia nie liczył się tak dla chłopaka.