Cambridge University
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.
Cambridge University

Swiat studentow Cambridge University
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Park

Go down 
+9
Sasza Kowaliow
Brooke DaSilva
Annie Blanco
Courtney Foxx
Beatrice de la Salvadore
Sebastien Cromwell
Selene Caché
Alice Rush
Tony Sohma
13 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4
AutorWiadomość
Calvin Collins
Członek Drużyny Pływackiej
Członek Drużyny Pływackiej
Calvin Collins


Liczba postów : 31
Age : 34
Skąd : Leeds
Kierunek : Matematyka
Rok nauki : IV
Registration date : 03/10/2008

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 EmptyPon Paź 06, 2008 2:10 pm

Calvin potrafił prawić komplementy, jednak nie potrafił ich już przyjmować. Uśmiechnął się mimo wszystko i nadal wpatrywał się w jakiś ciemny punkt przed sobą. Zsunął się trochę z ławki, rozsiadając się na niej wygodniej.
-Nie żartuj sobie. Jedyną moją zaletą jest pasja oddanie tej pasji, a innych pozytywnych cech trzeba się usilnie doszukiwać. - stwierdził chłopak przekonany o swoim słusznym zdaniu. - Z ciebie te dobre cechy wręcz tryskają, same wychodzą na zewnątrz... Nie zrozum mnie źle, ale czasami ma się kompleksy przebywając w twoim towarzystwie.
I tak w istocie było. Calvin miał się ogólnie za kogoś mniej ważnego, wywyższał wręcz innych celowo, by siebie umieścić gdzieś tam na dnie. Nie spoufalał się z nikim, nie zawiązywał głębszych przyjaźni, nie spotykał się regularnie z dziewczynami. Może tego potrzebował, ale tymczasowo przynajmniej nie chciał. Jest jaki jest. Jest dziwny i doskonale o tym wie, to go jednak upewnia w przekonaniu, że jest najnormalniejszy na świecie.
Calvin uśmiechnął sie do swoich myśli, które najprawdopodobniej tylko on był w stanie ogarnąć. Zerknął znowu z boku na Preity.
-Dobra, koniec tego słodzenia, bo wpadniesz w samozachwyt... - powiedział z przekąsem chłopak, wstając z ławki. - Jutro rano mam trening, potem wykłady z algebry, no i kolokwium... Muszę lecieć. - podsumował z niezadowoleniem Calvin, uśmiechnął się do dziewczyny na pożegnanie, po czym po chwili zniknął w ciemności.
Powrót do góry Go down
Preity Torres
Uczeń/Uczennica
Preity Torres


Liczba postów : 34
Age : 33
Skąd : Barrow-Alaska
Kierunek : Geografia
Rok nauki : III
Registration date : 06/10/2008

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 EmptyPon Paź 06, 2008 2:21 pm

-Masz mieć kompleksy w moim towarzystwie?-Spytała bo trochę zdziwiło ją to stwierdzenie.Wręcz zrobiło się jej głupio.Czy ona jest aż tak bardzo idealna,że ludzie przy niej mają kompleksy? Jeśli tak to czas się zmienić.Dziewczynę nie tak wychowano.Zawsze była skromna i nienawidziła się popisywać przed innymi.Nie była zadufana w sobie i nie uważała się za żadną piękność.Jedyne co w sobie doceniała to idealna figura,która jak najbardziej jej pasowała i różniła się od innych dziewczyn.Sama dziwiła się że tak wygląda.Zupełnie była niepodobna do swojej matki i reszty dziewczyn z Alaski.Wszystkie miały wielkie krągłe pośladki i umięśnione ręce.Przy nich Preit czuła się nieraz jak mała bezbronna dziewczynka,chociaż w istocie tak nie było.Miała ona bardzo silne uda i ramiona,chociaż nikt kto by na nią spojrzał nie przyznałby tego.
-Nie popadnę w samozachwyt...-Mruknęła,bo nie lubiła gdy ktoś mówił o takich rzeczach,w końcu ona jest skromna i nigdy nie popadnie w tą chorobę,która nęka połowę dziewczyn z uniwersytetu.Widząc,że chłopak wstaje poderwała się z ławki i pocałowała go w policzek.
-To na razie...-Dodała,chociaż dawno już zniknął z jej pola widzenia.Wyjęła odtwarzacz z kieszeni i włączyła z powrotem trance.Włożyła słuchawki do uszu i za jakiś czas poszła wolnym krokiem w kierunku akademika.
Powrót do góry Go down
Diana Rose
Uczeń/Uczennica
Diana Rose


Liczba postów : 21
Skąd : NY
Kierunek : prawo.
Rok nauki : III
Registration date : 05/10/2008

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 EmptyPon Paź 06, 2008 11:56 pm

Szła wolnym krokiem w stronę jakiej kolwiek ławki. Fakt,nie była typem osoby, która lubi siedzieć na miejscu, ale dzisiejszy dzień był jakkolwiek popatrzeć dziwny. Od rana czuła, że mięśnie ma przeforsowane po wczorajszym treningu. I panna Rose dobrze wiedziała, że przesadziła. jak na razie musiała jednak przetrwać dzisiejsze 24 godziny, bo leżeć w łóżku i patrzeć się pustym wzrokiem na sufit też nic nie da. Co pięć minut, ktoś mijał ją wzrokiem pełnym ciekawości. No tak widok Diany siedzącej na miejscu, był czymś niezwykłym. Przynajmniej dla tych, którzy ją znali. Wyjęła zeszyt, który wzięła jeszcze z domu i próbowała wczytać się, w jakże dla niej nieinteresując notatki w bardzo długiego wykładu z prawa. No tak, pragnęła być kiedyś adwokatem, ale że aż tyle będzie musiała się uczyć nie przypuszczała. Nie była najgorsza wśród uczniów, ale także byli od niej lepsi. Plusem dla Diany, był dobry kontakt z nauczycielami, chociaż nie tego zawsze pragnęła. Miała jednak w sobie coś takiego, że mało kto ją nie lubił. Uśmiechnęła się i dalej siedziała na ławeczce, no tak przydałoby się, kogoś spotkać, bo jak zwykle zaczynało się jej nudzić...
Powrót do góry Go down
Preity Torres
Uczeń/Uczennica
Preity Torres


Liczba postów : 34
Age : 33
Skąd : Barrow-Alaska
Kierunek : Geografia
Rok nauki : III
Registration date : 06/10/2008

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 EmptyWto Paź 07, 2008 12:10 am

Preit biegła szybkim truchtem szukając czegoś.Tym czymś była jej srebrna bransoletka,która musiała jej spaść podczas wczorajszego spotkania z Calvinem.Dzisiaj nie miała wykładów,więc mogła spokojnie spędzić cały dzień w parku w poszukiwaniu tego co zgubiła.Ale całe szczęście los się do niej uśmiechnął i zaprowadził do ławki,na której wczoraj siedziała.Na nieszczęście siedziała tam dziewczyna,którą na pierwszy rzut oka oceniła by jako lalkę Omega Phi.Podchodząc bliżej zobaczyła nikogo innego jak tylko Dianę Rose.Uśmiechnęła się do niej i podeszła do ławeczki zgarniając jednym pociągnięciem ręki swoją bransoletkę.Usiadła obok niej bez pytania czy może i zwróciła głowę w jej stronę.
-Cześć Diano...-Odezwała się do niej pierwsza widząc,że dziewczyna milczy.Poprawiła swoją bluzkę i oparła się wygodniej na ławce.
Powrót do góry Go down
Diana Rose
Uczeń/Uczennica
Diana Rose


Liczba postów : 21
Skąd : NY
Kierunek : prawo.
Rok nauki : III
Registration date : 05/10/2008

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 EmptyWto Paź 07, 2008 12:22 am

Odwróciła gwałtownie głowę i zobaczyła przed sobą Preity. Na jej twarzy pojawił się szerszy uśmiech.
- o witaj - powiedziała. Zabrzmiało to strasznie oficjalnie dlatego Diana, jak to miała w zwyczaju wybuchła śmiechem. No tak była znana z tych niepohamowanych wybuchów śmiechu, nawet w miejscach, gdzie należałoby się powstrzymać. Zerknęła ciekawsko na Preity i zmierzyła ją od stóp do głów, tak jakby widziała ją po raz pierwszy.
- widzę, że nie tylko ja spędzam dzisiejszy dzień w parku - zagadnęła wesoło. Czyżby kilkuminutowa samotność, tak bardzo wpłynęła na Dianke, że musiała użyć wszystkich starań, by dziewczyna nie znikła z jej pola widzenia szybko. Poprawiła włosy i odwróciła się w kierunku panny Torres.
Powrót do góry Go down
Preity Torres
Uczeń/Uczennica
Preity Torres


Liczba postów : 34
Age : 33
Skąd : Barrow-Alaska
Kierunek : Geografia
Rok nauki : III
Registration date : 06/10/2008

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 EmptyWto Paź 07, 2008 12:27 am

-Jedynym powodem dla którego tu przyszłam było to-Pokazała jej bransoletkę którą trzymała w ręku.Zaraz potem schowała ją do kieszeni i poprawiła ręką grzywkę.
-Dni w parku spędzać nie lubię...spędzam tu tylko noce-Dodała i spojrzała w niebo,gdzie słońce ledwo było widoczne zza szarych chmur.Zapięła suwak od bluzy i zwróciła wzrok znów w kierunku dziewczyny.
-Nie masz dzisiaj żadnych zajęć na uniwersytecie? Cały dzień wolny?-Spytała,bo myślała że tylko studenci geografii mają wolne we wtorki.Ale jak widać myliła się.
Powrót do góry Go down
Diana Rose
Uczeń/Uczennica
Diana Rose


Liczba postów : 21
Skąd : NY
Kierunek : prawo.
Rok nauki : III
Registration date : 05/10/2008

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 EmptyWto Paź 07, 2008 12:32 am

- chyba coś tam mam, ale nie jestem wstanie się ruszyć - zaśmiała się Di. Tak zdecydowanie nie powinna tak trenować.
- wiesz przesadziłam z ćwiczeniami i teraz zakwasy nie dają mi żyć - uśmiechnęła się i ze skrzywieniem na buzi ledwo podniosła swoją nogę. Siedząc tak w parku, nagle zrozumiała, że w sumie jest to fajne miejsce. Przez ostatnie trzy lata rzadko tutaj przychodziła. powodów chyba nie trzeba mówić - miała jak to ona uważała niewykryte adhd. Co jakiś czas dziewczyny mijał jakiś facet - na oku także z trzeciego roku, który akurat dzisiaj park wybrał za miejsce do ćwiczeń w bieganiu. Puścił dziewczynom oczko, na co Di jak to ona uśmiechnęła się do chłopaka.
Powrót do góry Go down
Preity Torres
Uczeń/Uczennica
Preity Torres


Liczba postów : 34
Age : 33
Skąd : Barrow-Alaska
Kierunek : Geografia
Rok nauki : III
Registration date : 06/10/2008

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 EmptyWto Paź 07, 2008 12:37 am

-Ciekawa jestem ile już zajęć opuściłaś przez zakwasy-Zaśmiała się,bo zakwasy nie były żadnym usprawiedliwieniem.Przynajmniej według niej.Ona też miewała je co jakiś czas,ale dodatkowo musiała jeszcze trenować piłkę i często chodziła grać w kosza,więc swojego wysiłku do wysiłku Di,który skupiał się pewnie wyłącznie na ćwiczeniach typu rowerek,brzuszki,przysiady nie porównywała.Zwróciła uwagę na chłopaka,który przebiegał co jakiś czas obok nich i uśmiechał się.Odwzajemniła ten jego uśmiech,tylko po to aby się odczepił.Zbyt wielkiego zainteresowania osobnikami męskimi nie wyrażała,przynajmniej nie teraz.Była skupiona tylko na zdobyciu jednego faceta i inni wogóle nie wchodzili w grę.
-Znalazłaś sobie kogoś?-Zapytała po jakimś czasie,gdy chłopak z jej roku zniknął gdzieś za rogiem.
Powrót do góry Go down
Diana Rose
Uczeń/Uczennica
Diana Rose


Liczba postów : 21
Skąd : NY
Kierunek : prawo.
Rok nauki : III
Registration date : 05/10/2008

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 EmptyWto Paź 07, 2008 12:42 am

- wesz jak na razie nie na tym się skupiam - zaśmiała się Dianka - sądzę, że na razie mogę sobie odpuścić. Rozglądnęła się wokół siebie po czym znów jej wzrok spoczął na Preity. Przez co najmniej 5 sekund dziewczyny patrzyły sobie w oczy po czym Di, spuściła nagle wzrok na kolana. Nie lubiła taki konfrontacji wzrokowych.
- w ogóle jakoś mnie nie kręcą stałe związki - dodała uśmiechając się teraz do własnych kolan.
- a Ty - spytała już odwracając wzrok z kolan na dziewczynę.
Powrót do góry Go down
Preity Torres
Uczeń/Uczennica
Preity Torres


Liczba postów : 34
Age : 33
Skąd : Barrow-Alaska
Kierunek : Geografia
Rok nauki : III
Registration date : 06/10/2008

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 EmptyWto Paź 07, 2008 12:56 am

Patrzyła na nią,ale widząc że unika jej wzroku przestała to robić i tylko kątem oka co jakiś czas na nią spoglądała,bo już miała w nawyku patrzenie na swojego rozmówcę.
-Mnie nie kręciły...ale teraz potrzebuję takiego związku-Powiedziała po chwili ciszy i od razu jej myśli ukazały jej sylwetkę blondyna.Pokręciła głową i odrzuciła te zamyślenia,bo teraz nie czas na to.
-Zamierzasz się w tym roku zapisać do jakiegoś bractwa?-Zmieniła błyskawicznie temat bo chciała uniknąć tematu dotyczącego chłopaków.Jakoś nigdy nie szło jej rozmawianie z dziewczynami w tych tematach,bo nie lubiła ujawniać swoich ideałów.Spojrzała w gorę,gdzie leciało stado wron.
-O...ktoś się żeni-Zaśmiała się,myśląc że Di nie zrozumie tego żartu.W jej rodzinnych stronach gdy wrony leciały mówiło się,że nadchodzi wesele.Nawet nieraz ten przesąd się sprawdzał.Opuściła głowę i od razu pożałowała.Jedna z wron bezczelnie załatwiła się w locie,tak że odpadki które wydaliła upadły ledwie pół centymetra od jej nogi na ławkę.
-Głupie ptaszyska-Mruknęła i tupnęła nogą głośno,jakby to miało coś dać.
Powrót do góry Go down
Diana Rose
Uczeń/Uczennica
Diana Rose


Liczba postów : 21
Skąd : NY
Kierunek : prawo.
Rok nauki : III
Registration date : 05/10/2008

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 EmptyWto Paź 07, 2008 10:16 am

Di, nie zrozumiała zartu Preity dotyczącego ślubu. Uśmiechnęła się tylko, żeby nie wyjść na idiotkę. Chwilę posiedziała patrząc się pustym wzrokiem, w jakieś drzewo. Nie było to interesujące zajęcie, ale Di nie miała innego pomysłu. Po pewnym czasie, mięśnie stopniowo przestały ją boleć jak na zawołanie. No tak po raz kolejny panna Rose udowodniła, że jej organizm nie jest normalny. Ruszyła jedną ręką, potem druga nie czując już bólu.
- ale jazda - powiedziała wesoło w kierunku Preity - nie bolą mnie mięśnie - zasmiała się sama do siebie i jakby nie wierząc wstała i zaczęła ruszać nogami. No tak, tutaj ból jeszcze pozostał. Ale najlepszym lekarstwem na zakwasy jest dalszy trening. Di uśmiechnęła się do siebie chytrze, po czym opuściła Preity gnając na siłownię. Wypowiedziała, tylko jakieś słowa pożegnania i już jej nie było.
Powrót do góry Go down
Preity Torres
Uczeń/Uczennica
Preity Torres


Liczba postów : 34
Age : 33
Skąd : Barrow-Alaska
Kierunek : Geografia
Rok nauki : III
Registration date : 06/10/2008

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 EmptyWto Paź 07, 2008 10:59 am

Zauważyła,że dziewczyna nie rozumie jej żartu.Ale przeżyła to i siedziała dalej w ciszy bawiąc się bransoletką.Zapięła ją w końcu na rękę i spojrzała na Di,która zadowolona cieszyła się z przejścia jej zakwasów.Dla Prei nie było w tym nic fajnego,w końcu wszystko ma swój koniec,a że zakwasy przeszły jej w miarę szybko to również całkowicie normalne.
-Super-Podsumowała jej wypowiedź bo nic innego nie przyszło jej do głowy.
-Narazie...-Powiedziała na pożegnanie i gdy dziewczyna sobie poszła,ona też postanowiła odejść.Po kilku chwilach już jej nie było.
Powrót do góry Go down
Blair Carlisle
Uczeń/Uczennica
Blair Carlisle


Liczba postów : 36
Kierunek : Prawo
Rok nauki : II
Registration date : 05/10/2008

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 EmptySob Paź 11, 2008 1:34 am

Weszła do parku, ponieważ z całego miasta tylko ten oto zaniedbany park, znała. To tutaj rodzice spotykali Michaelem, gdy ten uczył sie w Cambridge. Ku niezadowoleniu dziewczyny, ciągnąc ja też tutaj. Gdy opadała ciężko na ławkę, mruknęła niezadowolona. Twarda powierzchnia zetknęła sie nieubłaganie jej tyłkiem, co dziewczynie wcale a wcale nie poprawiło humoru. Rozejrzała się rozdrażniona po całym parku. Jednak nie dostrzegła w nim nic co przyciągnęło jej uwagę. Może oprócz kilku wiewiórek które zżerały coś pod pobliskim drzewem.
Zaciągnęła sie świeżym powietrzem?
- Świetnie. Prześwietnie! Zawsze o tym marzyłam by siedzieć w jakimś obskurnym parku, sama! - Mówiła dość głośno no i do siebie. W Menchestrze często rozmawiała sama ze sobą, i jej znajomi to tolerowali, choć uważali czasem za nienormalne, ale tolerowali.
Blair nie była wariatką, co to to nie. Choć zachowywała się czasem nie lepiej jak jakaś schizofreniczka.
Powrót do góry Go down
Blair Carlisle
Uczeń/Uczennica
Blair Carlisle


Liczba postów : 36
Kierunek : Prawo
Rok nauki : II
Registration date : 05/10/2008

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 EmptySob Paź 11, 2008 2:18 am

Rozejrzawszy się ponownie, postanowiła że nie będzie siedzieć tu tak bezczynnie. To nie ona, by siedzieć jak jakaś idiotka na ławce, tak na prawdę - po nic. Założyła słuchawki od mp4, i ruszyła przed siebie, jeszcze nie do końca wiedząc gdzie..
Powrót do góry Go down
Diana Rose
Uczeń/Uczennica
Diana Rose


Liczba postów : 21
Skąd : NY
Kierunek : prawo.
Rok nauki : III
Registration date : 05/10/2008

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 EmptyNie Paź 12, 2008 3:00 am

Przyszła tutaj od razu z klubu. Co jakiś czas łapała się za głowę. No tak kac. Widocznie wczoraj, za dużo się napiła. Pod koniec nie kontrolowała już, którego bierze drinka. Kiedyś była dziewczyną, której jeden drink wystarczył. Teraz by się bawić, potrzebowała już kilku. Cambridge ją zmienił. Ale, zawsze nie była do końca pijana. Pamiętała, co działo się ostatniego wieczoru. Z nikim nie całowała się bądz sypiała, nie wiedząc nawet, ze to robi. Fakt, coraz częściej zdarzał jej się kac, ale butelka wody mineralnej na razie spokojnie wystarczała. Usiadła na jakiejś ławce, i co chwila popijała wodę. Jej włosy były rozczochrane. Nie była jednak śpiąca., co nie oznacza, ze była pobudzona.
Powrót do góry Go down
Preity Torres
Uczeń/Uczennica
Preity Torres


Liczba postów : 34
Age : 33
Skąd : Barrow-Alaska
Kierunek : Geografia
Rok nauki : III
Registration date : 06/10/2008

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 EmptyNie Paź 12, 2008 3:11 am

Po całej nocy nie robienia zupełnie niczego poza siedzeniem na parkowej ławce postanowiła się rozruszać.W blado zielonym dresie i szarej podkoszulce pojawiła się nagle w parku biegnąc wolnym sprintem i głośno oddychając.Nie była przyzwyczajona do biegania.Zawsze po 50 metrach nie mogła już złapać oddechu.Oczywiście po 50 metrach biegu sprintem.Na boisku mogła biegać i 50 kilometrów,a nic jej nie było.Ale to wszystko przez rywalizację,w końcu chciała wygrać i nie być tą najgorszą z drużyny więc się starała.W przełajowych biegach nie miałaby najmniejszych szans.Zmęczona już całkowicie zwolniła trochę i splotła blond włosy w czarną gumkę.Biegła coraz wolniej ale nie poddawała się.
-Priit...już tylko jeden zakręt...-Wydyszała w biegu mówiąc całkowicie do siebie.Gdy przebiegła już drogę którą sobie wyznaczyła i znalazła się za zakrętem zobaczyła Dianę siedzącą samotnie na ławce.Od razu do głowy Preity napłynęły różne scenariusze nocy,po której Diana wyglądała jakby dopiero wyszła z jakiegoś zakładu.Potargane włosy i widoczny kac.Preity podeszła do niej i usiadła obok.Jej twarz była bardzo zarumieniona.Rozpięła bluzę od dresu i oparła się wygodnie o ławkę.Jej oddech nadal był nierównomierny.
-Widać zaszalałaś Diano-Zaśmiała się gdy jej serce biło już w naturalnym rytmie a oddech całkowicie się uspokoił.
Powrót do góry Go down
Diana Rose
Uczeń/Uczennica
Diana Rose


Liczba postów : 21
Skąd : NY
Kierunek : prawo.
Rok nauki : III
Registration date : 05/10/2008

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 EmptyNie Paź 12, 2008 3:18 am

Odwróciła się gwałtownie w stronę Preity, której nie zauważyła. Po chwili zrozumiała dopiero, ze to Preity i uśmiechnęła się do niej, próbując wyglądac jak najnormalniej
- hej - powiedziała po czym wzięła łyk wody. Popatrzyła się zdziwiona, na Preity, która była w stanie normalny - a ja widzę, ze Ty nie zaszalałaś - powiedziała krótki Di i się wyszczerzyła, ale jednak uśmiech mieścił się jeszcze w granicach normalnego uśmiechu. Dianka oparła się lekko o oparcie ławki i przyłożyła sobie jeszcze zimną butelkę do głowy
- kurczę, jak mnie spotykasz to albo na kacu, albo jak mam zakwasy - zaśmiała się cicho. Ktoś w oddali zaczął krzyczeć. Wyglądało to jakby wołał psa i faktycznie tak było. Di zakryła sobie uszy z widocznym grymasem na twarzy - kurcze głośniej się nie da - odfuknęła mu, a on z potulną minka poszedł dalej trzymając już psa na smyczy. Był to pierwszak, dlatego tak się speszył.
- a Ty co robiłaś w sobotnie popołudnie i noc - spytała z ciekawością, próbując ułożyć trochę fryzurę jednocześnie trzymając butelkę na czole.
Powrót do góry Go down
Preity Torres
Uczeń/Uczennica
Preity Torres


Liczba postów : 34
Age : 33
Skąd : Barrow-Alaska
Kierunek : Geografia
Rok nauki : III
Registration date : 06/10/2008

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 EmptyNie Paź 12, 2008 3:30 am

-No masz rację nie zaszalałam...całą sobotę spędziłam wałęsając się po okolicy i jakoś mi nie przyszło do głowy żeby iść do 9 Cloud i zaszaleć...-Odpowiedziała i uśmiechnęła się.Prit lubiła imprezy ale bez przesady,co najwyżej dwa razy w miesiącu.Upić też się potrafiła,ale to się zdarzało nadzwyczaj rzadko.
-No faktycznie spotykam Cię tylko w takich dziwnych sytuacjach...widocznie tak ma być.Ale mimo wszystko nie uważam Cię za kalekę-Powiedziała ostatnim zdaniem chcąc pocieszyć dziewczynę.Nie wiedziała czy pocieszenie jest tu wskazane ale gdyby to Preity była na jej miejscu to na pewno czułaby się niezbyt komfortowo.
-W każdym razie ja dzisiaj idę się upić...jeśli oczywiście mi coś nie wypadnie.Gdybyś nie była nawalona to bym Ci zaproponowała,żebyś ze mną poszła-Dodała uśmiechając się lekko.Nie chciała zabierać Di bo nie znała jej na tyle,żeby wiedzieć czy się upije i będzie ją musiała odholowywać do domu czy sama da sobie radę.Preity gdy była nietrzeźwa zazwyczaj dawała sobie sama radę i zachowywała trochę inteligencji,więc nigdy po pijaku nie poszła by z kimś do łóżka.
Powrót do góry Go down
Diana Rose
Uczeń/Uczennica
Diana Rose


Liczba postów : 21
Skąd : NY
Kierunek : prawo.
Rok nauki : III
Registration date : 05/10/2008

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 EmptyNie Paź 12, 2008 3:39 am

- życzę, powodzenia - zasmiała się cicho Dianka - a jeśli chodzi o kalekę, to dzięki, ze mnie za nia nie masz - jej fryzura była teraz trochu lepsza, gdyz Di umiejętnie zaczesała rękami swoje włosy do tyłu. Wstała i napiła się łyczka wody - ale teraz i ja Cię opuszczam, ide przywitać się z moim łóżkiem i prysznicem - Dianka ruszyła przed siebie co jakiś czas bełkocząc cos w stylu ,,ale mnie boli'.
Powrót do góry Go down
Preity Torres
Uczeń/Uczennica
Preity Torres


Liczba postów : 34
Age : 33
Skąd : Barrow-Alaska
Kierunek : Geografia
Rok nauki : III
Registration date : 06/10/2008

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 EmptyNie Paź 12, 2008 10:24 am

-A dziękuję bardzo...-Powiedziała i uśmiechnęła się lekko.Co do jej kalectwa to wolała się już więcej nie wypowiadać,bo mogłaby palnąć jakąś głupotę,która mogłaby dziewczynę urazić.Zresztą,i tak była nawalona więc by zapomniała.
-Jasne idź...i uważaj na siebie-Pożegnała ją i również podniosła się z ławki.Zrobiła kilka przysiadów,trochę się porozciągała i pobiegła dalej w stronę akademika.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 Empty

Powrót do góry Go down
 
Park
Powrót do góry 
Strona 4 z 4Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Cambridge University :: Miasteczko Cambridge :: Okolice-
Skocz do: